Zielone dachy – dobry design i ekologia w jednym.

Zielone dachy pewnie wszystkim kojarzą się ze Skandynawią, gdzie od dawna są nieodłącznym elementem krajobrazu. Czy jesteście w stanie wyobrazić sobie ulice waszych miast tonące w zieleni? Takie rozwiązanie pozwoliłoby nie tylko być bliżej natury w środku miasta, ale przede wszystkim – zwiększyło było ilość zieleni oraz wydzielanie tlenu, a zmniejszyło hałas uliczny i ilość dwutlenku węgla. Zielone dachy to żadna technologiczna rewolucja. W Skandynawii takie rozwiązania stosowało się bardzo często od IX do XIX wieku. Były tanie, a przy okazji – chroniły przed słońcem i pochłaniały wodę opadową. Odpowiednia konstrukcja dachu płatwiowo-krokwiowa wytrzymywała bez problemu obciążenia darni, śniegu, a przy okazji była odporna na działania silnego wiatru. Również w krajach o gorącym klimacie wykorzystywano zielone dachy na budynkach mieszkalnych. Tam chroniły one wnętrza przed wysoką temperaturą.

Pokrycie dachów zielenią wiąże się z dodatkowymi kosztami, ale niesie ze sobą również mnóstwo zalet. Przede wszystkim należy pamiętać o tym, że oczyszczają one powietrze. Większa powierzchnia tlenu to większe wydzielanie tlenu i mniejsza ilość dwutlenku węgla w powietrzu. Zielone dachy mają również duży wpływ na zmniejszenie hałasu. Uliczny potrafią zmniejszyć o około 20-30dB, a wewnątrz budynków w zależności od rodzaju dachu nawet od 40-50dB. Kolejną ich zaleta jest to, że nie nagrzewają się tak szybko, jak zwykłe dachy. Klasyczne potrafią podczas upałów osiągać temperaturę nawet do 80 stopni. Tymczasem zielony dach nagrzeje się maksymalnie do 40 stopni. Będzie działał również jak dodatkowa izolacja – zarówno cieplna, jak i ochronna.

Zielone dachy to jednak nie tylko doskonałe rozwiązanie proekologiczne. To również przykład, jak w prosty sposób można zmienić wygląd otaczającej nas przestrzeni. Zielony dach może być bardzo prosty, ale możemy stworzyć sobie również piękną kompozycję, która będzie wyróżniała nasz dom spośród innych. Chociaż w Polsce temat zielonych dachów jest nadal mało znany, takie rozwiązanie można spotkać na budynkach publicznych. Zielony ogród zobaczyć możecie na dachu Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego. Ogród ten składa się z 4 osobnych ogrodów: Ogrodu Złotego, Ogrodu Karminowego, Ogrodu Zielonego i Ogrodu Złotego. W każdym z nich znajdują się różne gatunki roślin, połączone pod kątem kolorystycznym. Powierzchnia zielona dachu zajmuje łącznie jeden hektar. Projekt ten został zakończony w 2001 roku. Kolejny zielony dach w Warszawie znajduje się na budynku Sądu Najwyższego. Jego powierzchnia to 1600 metrów kwadratowych. Został wybudowany pod koniec lat 90 i jest tylko ozdobą budynku.

Choć zainteresowanie zielonymi dachami wzrasta, to nie jest to rozwiązanie powszechnie proponowane i używane. Jednakże wraz ze wzrostem problemów ekologicznych dzisiejszego świata w przyszłości mogą stać się one nie tyle przyjemnością, co koniecznością.