Cierpienie małych kogucików!
Żródło: https://viva.org.pl/, zdjęcia: Human Cruelties
18 marca 2021
Już niedługo, bo na początku kwietnia, obchodzić będziemy Święta Wielkanocne. Jednym z ich symboli są jajka i małe pisklęta, które mają się kojarzyć z nowym życiem. Niewiele osób zna prawdę o polskim przemyśle drobiarskim, który nie ma nic wspólnego z radosną symboliką. A czy Ty wiesz, że co roku w Polsce w okrutny sposób zabija się około 37 milionów piskląt w ciągu pierwszych trzech dniach ich życia, tylko dlatego, że urodziły się samcami?
Okrutne metody uśmiercania
Najczęściej stosowane metody uśmiercania kogucików to gazowanie i maceracja, czyli mielenie żywych, w pełni świadomych zwierząt. W praktyce wygląda to tak, że pisklęta zaraz po urodzeniu, najczęściej już w pierwszej dobie życia, rozdzielane są względem płci. Posegregowane kurczęta trafiają na dwie osobne taśmy poruszające się jak w zakładzie produkcyjnym.
Pisklęta płci męskiej traktuje się jak odpad, ponieważ nie znoszą jaj ani nie przybierają tak dużo i szybko na wadze jak hodowane na mięso brojlery. Taśma z kogucikami nagle się urywa, a zwierzęta spadają wprost między ostrza maszyny, której obrotowe spirale zazębiają się, miażdżąc i tnąc zwierzęta żywcem. Drugi sposób, gazowanie, polega na zamykaniu piskląt w szczelnych pojemnikach, do których po wypełnieniu wpuszcza się dwutlenek węgla uśmiercający pisklęta. Oba rozwiązania stosuje się przy produkcji wszystkich typów jaj, także zerówek. Brzmi jak opis najgorszych tortur, prawda? Tak nieludzkie, okrutne praktyki powinny być zakazane w XXI wieku w kraju europejskim, który szczyci się ustawową ochroną praw zwierząt.
Są alternatywy!
Opisane praktyki powinny się skończyć, zwłaszcza że istnieją humanitarne metody uniknięcia niepotrzebnych cierpień i tortur zadawanym zwierzętom. Z takich rozwiązań korzysta już wiele krajów, między innymi Niemcy i Holandia. Tam wykorzystuje się specjalną technologię pozwalającą na rozpoznanie płci zarodka już w czwartej dobie inkubacji. Dzięki temu można przeprowadzić segregację jaj, nie dopuszczając do wyklucia się piskląt płci męskiej. To zapobiegła ogromowi cierpienia, na które koguciki w Polsce skazywane są codziennie!