STYL ŻYCIA

Z grypą za kierownicą

Tekst: Mariola Weindich-Mašek, zdjęcia: materiał prasowy

20 października 2018

Jazda samochodem po spożyciu alkoholu jest zabroniona i niezgodne z prawem. Czy aby na pewno tylko osoby nietrzeźwie są niebezpieczne dla pozostałych uczestników ruchu drogowego?

Okazuje się że nie! Podobnie groźne jest prowadzenie auta, kiedy złapie nas choroba. Brytyjskie badania pokazują, że chorując na grypę i przeziębienie znajdujemy się w podobnym stanie mentalnym co osoby pod wpływem alkoholu, a nasza koncentracja spada o ponad 50%.

Jazda samochodem wymaga od kierowcy przede wszystkim odpowiedzialności. Dlatego pod wpływem choroby, złego samopoczucia, czy w przypadku zażywania leków, które bezpośrednio wpływają na sprawność motoryczną, kierowca powinien zrezygnować z podróży lub np. przesiąść się na transport publiczny. Tym sposobem może uniknąć niebezpiecznych sytuacji wynikających ze spadku koncentracji, zaspania czy podenerwowania – mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.

Oczywiście w przypadku lekkiego przeziębienia czy zwykłego kataru nie ma co przesadzać. Kiedy jednak grypa bardzo was osłabia, czujecie się źle, lepiej zrezygnować z prowadzenia samochodu. Powinny o tym pamiętać zwłaszcza te osoby, których jazda samochodem jest nierozłącznym elementem codziennej pracy zawodowej.