WYDARZENIA

PRAWO JAZDY NIE DLA PIJANYCH

Tekst: Mariola Weindich-Mašek, zdjęcia: materiał prasowy

15 lipca 2018

Prawdopodobieństwo wypadku u kierowcy, u którego stężenie alkoholu we krwi wynosi 0,8 promila jest aż 2,7 razy większe niż u trzeźwego kierowcy. Ostatnie propozycje zmian w przepisach, zatwierdzone ostatnio przez Sejm, wprowadzają radykalne zmiany w podejściu do pijanych kierowców. Osoba prowadząca w stanie nietrzeźwym dużo szybciej mogłaby stracić prawo jazdy oraz zapłaciłaby także dużo wyższe kary, sięgające nawet 10 tys. złotych. Aktualnie nad ustawą obraduje Senat, który może jeszcze zgłosić swoje poprawki. O niebezpieczeństwach jazdy pod wpływem alkoholu przypominają trenerzy Szkoły Jazdy Renault.

Zaostrzenie przepisów
Propozycje zmian przepisów, zatwierdzone przez Sejm, bardziej radykalnie ustosunkowują się do pijanych kierowców i postulują surowe kary za jazdę pod wpływem alkoholu. Poza zatrzymaniem prawa jazdy, nietrzeźwym kierowcom będą mogły grozić wysokie kary pieniężne i nawiązki na rzecz poszkodowanych. Będą oni zobowiązani wpłacić 5 tys. złotych na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym. Dla recydywistów ta kwota może wynieść aż 10 tys. złotych. Dodatkowo osobie ponownie skazanej za jazdę po pijanemu grozi dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, a kierowca, któremu zabrano już wcześniej prawo jazdy, może spędzić w więzieniu nawet dwa lata. Osoba zatrzymana za jazdę pod wpływem alkoholu, po odzyskaniu prawa jazdy będzie musiała zainstalować w swoim samochodzie blokadę alkoholową, tzw. „alcolock". Jeśli poziom alkoholu w wydychanym powietrzu przekroczy 0,2 promila, kierowca nie będzie mógł uruchomić silnika. Ogromne ryzyko niebezpiecznych sytuacji na drodze, spowodowane prowadzeniem pojazdu pod wpływem alkoholu wymaga radykalnych kroków wobec nietrzeźwych kierowców – mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault. Aktualnie nad ustawą obraduje Senat, który może jeszcze zgłosić swoje poprawki do sejmowej propozycji.

Przekonaj się sam
Jak alkohol działa na ludzkie zmysły i zdolność postrzegania rzeczywistości, można doświadczyć zakładając tzw. alkogogle podczas szkolenia w Szkole Jazdy Renault. Nakładając specjalne okulary, można zobaczyć, jaki efekt na sprawność psychomotoryczną wywołuje stężenie alkoholu we krwi wynoszące 1,5 promila. To ćwiczenie pokazuje trzeźwemu uczestnikowi szkolenia, jak ogromnym utrudnieniem jest prawidłowe kierowanie pojazdem, gdy jest się pod wpływem alkoholu – mówią trenerzy Szkoły Jazdy Renault. - Proste zadania, takie jak zaparkowanie samochodu przodem i tyłem oraz pokonanie slalomu okazują się praktycznie niemożliwe do wykonania – dodają trenerzy. Osoby nietrzeźwe mają nie tylko zmniejszoną szybkość reakcji, ale także gorszą koncentrację, zmniejszone pole widzenia, zaburzoną koordynację ruchów oraz dużo trudniej ocenić im szybkość, z jaką się poruszają. Możemy sobie wobec tego wyobrazić, jak duże niebezpieczeństwo na drodze stwarza pijany kierowca.