MIEJSCA

Lanzarote

Tekst i zdjęcia: Mariola Weindich-Mašek

17 marca 2017

Wyspy Kanaryjskie w starożytności znane były jako Wyspy Szczęścia, dziś często nazywane są wyspami wiecznej wiosny, różnią się miedzy sobą nie tylko klimatem ale i krajobrazem. Dla miłośników windsurfingu i kitesurfingu interesująca będzie Fuerteventura, wielbiciele wulkanów koniecznie muszą odwiedzić Lanzarote.

To właśnie tutaj na Lanzarote aktywność wulkaniczna widoczna jest dosłownie na każdym kroku. Liczne kratery i poszarpane ogromne obszary zastygłej lawy powodują, że trudno momentami oprzeć się wrażeniu, że jest się na zupełnie innej planecie. Wyspa nie jest zbyt duża, dzięki czemu można w kilka dni zwiedzić najciekawsze miejsca zwłaszcza te dotyczące działalności wulkanicznej.

Obowiązkowym punktem na trasie zwiedzania Lanzarote będzie Park National Timanfaya, jego wygląd, to efekt serii silnych erupcji wulkanów w latach 1730-1736. Wtedy też zniszczonych zostało 11 wiosek znajdujących się w pobliżu dzisiejszego parku. Choć ostatni wybuch wulkanu na Lanzarote miał miejsce w 1824 to właśnie tutaj, w parku przekonać się można, że wulkan pod naszymi stopami jest nadal aktywny.

El Golfo to połowa krateru, który uległ częściowemu zawaleniu. Wulkan i plaża z ogromnymi bombami wulkanicznymi są niezwykle interesujące, jednak główną atrakcją jest zamknięta laguna o intensywnym szmaragdowozielonym kolorze. Najprawdopodobniej za kolor ten odpowiadają algi, jednakże istnieje też teoria, że kolor wody to efekt występowania na wyspie półszlachetnego kamienia oliwinu. Oliwin bardzo często mieni się na wulkanicznych plażach Lanzarote i nie sposób go nie zauważyć, stanowi on też podstawę w produkcji lokalnej biżuterii.

Zwiedzając El Golfo warto zatrzymać się na chwilę przy drodze prowadzącej do wulkanu, by popatrzeć na rozległe pola zastygłej lawy, widok ten jest naprawdę nieziemski. Kolejnym godnym polecenia miejscem na Lanzarote są winnice w La Geria. Ich nietypowy wygląd przyciąga rzesze turystów a spowodowany jest niczym innym jak budową geologiczną wyspy.

Krzaki winorośli sadzone są w bardzo nietypowych dołach ogrodzonych jeden od drugiego metrowym półokrągłym kamiennym murem. Wszystko to po to by rośliny sięgały korzeniami ziemi znajdującej się pod warstwą wulkanicznych popiołów, oraz by zapewnić im dostęp do wody i ochronić przed wiatrem. Podróżując po regionie La Geria można zatrzymać się w jednej z wielu bodeg, by sprawdzić czy smak wina dorównuje widokowi tych niezwykłych winnic. Inne ciekawe miejsca na wyspie to Jardin de Cactus oraz Jameos del Agua.