STYL ŻYCIA

Dynia dobra nie tylko na Halloween

Tekst i zdjęcia: Anna Plaszczyk

1 października 2017

Październik to idealny miesiąc, by kupić dynię. Nie tylko ze względu na nadchodzący Halloween ale przede wszystkim, by przekonać się, jak smakuje dynia. Warzywo to jest idealne dla wszystkich osób z problemami układu pokarmowego. Dynia jest lekkostrawna i nie wywyołuje alergii. Dlatego koniecznie powinna znaleźć się w jadłospisie alergików!

Dynia, dzięki substancjom balastowym, przeciwdziała zaparciom. Zawartość potasu sprawia, że dzięki niej ustępują obrzęki. Dynia przeciwdziała też nadmiernemu gromadzeniu wody w organiźmie. Jest to także cenne źródło beta-karotenu, który działa przewizapalnie i przeciwnowotworowo. Opóźnia również procesy starzenia, zapewnia dobry wzrok i zdrową skórę.

Im bardziej dynia jest pomarańczowa – tym wiecej beta-karotenu zawiera. Taką odmianą jest między innymi muskat francuski. Dodatkowo jest źródłem witamin z grupy B, kwasu foliowego, fosforu oraz magnezu. Dynia ma słodkawy smak, dlatego nie trzeba do niej zbyt długo przekonywać dzieci.

Dynię serować można na wiele sposobów. Można z niej nie tylko ugotować zupę-krem, ale też wykorzystać jako na dodatek do risotto, naleśników, makaronów czy zapiekanek. Doskonale smakują również pierogi z nadzieniem z dyni czy dyniowe... słodycze.

Pierogi dyniowe – przepis:

ciasto:
1 kg mąki żytniej lub pszennej
2 jajka
2 łyżeczki soli
2 łyżeczki masła lub oleju
1 i 1/2 szklanki ciepłej wody

farsz:
1 kg intensywnie dojrzałej dyni
750 g twarogu
6 łyżek oliwy z oliwek
4 łyżeczki rozmarynu suszonego
sól, pieprz

Dynię obieramy ze skóry i wycinamy gniazda nasienne, kroimy z kostkę i pieczemy, posypaną rozmarynem w 180 stopniach przez 20 minut. Dynię wyjmujemy z piekarnika i miksujemy razem z rozmarynem. Mieszamy z białym serem, doprawiamy solą i pieprzem.

Ciasto zagniatamy ze wszystkich składników. Dzielimy na porcje, wałkujemy każdą z nich na cienkie placki, wycinamy koła. Na każdym z nich umieszczamy porcję farszu i sklejamy brzegi ciasta. Gotujemy w osolonej wodzie z odrobiną oleju. Pierogi można jeść z masłem, śmietaną, kefirem albo po prostu – same. Można też zamrozić – na gorsze, zimowe czasy.